Dziś z samego rana udałam się na małą wycieczkę rowerową :D Powietrze rano jest takie rześkie aż chce się "góry przenosić" :) Po powrocie do domu przygotowałam na śniadanie kanapeczki z chleba żytniego z żurawiną. Chleb piekłam 2 dni temu ale jest o z dnia na dzień coraz lepszy, smakuje mi bradzooo :) Dobry z każdym dodatkiem słodkim czy wytrawnym :) Miała być dziś kanapka z tuńczykiem ale jak się później okazało, tuńczyk był tak słony że nawet chleb mu nie pomógł. Nastąpiła więc szybka zmiana na kanapkę z jajkiem :) Nie polecam tuńczyka z Biedronki. Chodź kiedyś był dobry ;p Po śniadaniu był czas na sprzątanie dlatego też tak późno zamieszczam ten wpis :)
P.S. na zdjęciu również znajduję się mój najnowszy nabytek :) czyli KuBeK :)
Chleb żytni z żurawiną: pomidor malinowy, szczypiorek, jajko na miękko i rzodkiewka/kawałeczek kabanosa
Miłego popołudnia :D
smacznie u konkretnie:) ładny kubeczek:)
OdpowiedzUsuńSmacznie jadłaś, a kubek uroczy :)
OdpowiedzUsuńChleb żytni z żurawiną jest moim ulubionym z chlebów, Mam ulubioną piekarnię, w której go kupuję, ale chyba zabiorę się do zrobienia go w domu. Twój wygląda bardzo ładnie: )
OdpowiedzUsuńA śniadanie na bogato!: )
a gdzie ty taki śliczny kubeczek kupiłaś? bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńhttp://butterfly-cook.blogspot.com/
Hej :) Kubek zakupiłam u siebie w mieście w sklepie z artykułami domowymi :) Sklep taki bez nazwy można w nim znaleźć wszystko :)
Usuń