Tak, tak mamy niedzielę :D Jest i niedzielny miszmasz :)
Zachęcam do wspólnego celebrowania posiłków :D
Mamine wypieki. Ja mam jakiś "kryzys" ;/ Dobrze wiedzieć, że jest ktoś w domu kto piec jeszcze potrafi :D I to jak :) Ciepłe bułeczki i rogale w wykonaniu mamy smakują jakoś inaczej, jeszcze lepiej niż moje ;D hehe wiadomo...mama dodaje ten składnik M - miłość :)
Udanej, spokojnej niedzieli :)
Twoja mama wspaniale piecze ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zazdroszczę tych wszystkich domowych rogalików :) Szkoda, że ze zdjęcia nie można wziąć jednego :P
OdpowiedzUsuńAle wiosennie na tym stole. Przecudne talerzyki - nie wiem, który bym wybrała. :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione :D
OdpowiedzUsuńUdanej niedzieli :)
Jakie cudne te wypieki! *-*
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli! :)
Ależ wspaniałe wypieki! U mnie były tradycyjnie naleśniki w niedzielny poranek :-).
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Idealne, rodzinne śniadanko! :)
OdpowiedzUsuńTak Wam dobrze z tą domową piekarnią... :)
OdpowiedzUsuńTen koszyk z domowym pieczywem mnie zachwyca!
OdpowiedzUsuńŚwietne macie te wspólne posiłki:)
OdpowiedzUsuńAch, zazdroszczę tych wspólnych posiłków :)
OdpowiedzUsuńAle świetna tradycja! A te wypieki wyglądają ekstra:)
OdpowiedzUsuńobłędnie u ciebie zawsze, a w niedzielę to juz w ogóle <3 !
OdpowiedzUsuńAleż zazdroszczę tych pysznych wypieków <3 Tradycja najlepsza na świecie :))
OdpowiedzUsuń