piątek, 2 sierpnia 2013

Dżemik Rabarbar i Czarna Porzeczka

Polecam dżemik rabarbarowo-porzeczkowy :) Czarna porzeczka nie przypadła mi jakoś do gustu a żal było ją wyrzucić więc wylądowała w garnku wraz z rabarbarem (jego akurat lubię). Wyszedł bardzo smaczny dżemik o kwaśno słodkim smaku :) Sprawdzi się zapewne z naleśnikami i pankejkami. Owsianka też nią nie pogardzi :) W dalszej części zapraszam po przepis :)

P.S. Zamówiłam dziś na stronie Anielskie Przysmaki Miód z Cynamonem, który jest tak znany w śniadaniowej blogosferze. Muszę sama wypróbować to Cudo :) Polecam odwiedzić sklep Anielskie Przysmaki - Do 4 sierpnia trwa PROMOCJA przy zamówieniu za min. 50 zł dostanie się upominek gratis ! Warto skorzystać z promocji  :) 



Dżemik gotowy na zimowe wieczory


Dżemik przed włożeniem do słoika

 Dżemik przed zamknięciem i pasteryzacją

Składniki: (2 małe słoiczki)
  • 400 g rabarbaru
  • 200 g czarnej porzeczki
  • 150 g cukru (ilość cukru zależy od preferencji smakowych)
Przygotowanie:

Rabarbar obieramy, myjemy i kroimy w plasterki o grubości 2cm-3cm. Porzeczki obrać z gałązek i dokładnie umyć. Rabarbar wraz z porzeczką umieszczamy w garnku z głębokim dnem i zasypać cukrem. Odstawiamy garnek na kilka godzin lub na całą noc. Następnie smażymy na małym ogniu przez ok. 1,5h od czasu do czasu mieszając aby się  nic nie przypaliło. Po tym czasie odstawiamy garnek i czekamy do następnego dnia. Drugiego dnia smażymy przez ok. 1h. - wszystko zależy od tego jaką konsystencję chcemy uzyskać. Gotowy dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i pasteryzujemy. 
Pasteryzacja: Do garnka włóż ściereczkę następnie połóż słoiki i wlej wodę do połowy słoików. Postaw garnek na dużym ogniu i zaczekaj aż woda zacznie wrzeć następnie zmniejsz gaz i gotuj przez 20 min. Po tym czasie wyjmij słoiki z garnka. Dżemik gotowy ! :)


Kwaśnie, no właśnie

3 komentarze :

  1. Pychotka z tego będzie, nie mam wątpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  2. www.anielskieprzysmaki.pl-o kurcze ale jestem zaskoczona.Dzięki.A taki dżemik chętnie kupię dla siebie:)Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) Szczerze mówiąc to nie myślałam o sprzedaży :) Chodź moja wyobraźnia zaczęła działać :)

      Usuń

Każdy komentarz bardzo cieszy :) Komentarze mile widziane :) Na różnego rodzaju pytania i prośby odpowiem :)