poniedziałek, 7 kwietnia 2014

269. Malinowa kasza manna z miodem fasolowym na rozpoczęcie tygodnia

Nowy tydzień rozpoczynam malinową, gęstą kaszą manną dosłodzoną porządną łychą miodu fasolowego :) Przed samą metą zaczyna mi coraz bardziej brakować jakiejś słodyczy. Organizm zaczyna wołać o coś słodkiego :) hehe nieładnie z jego strony :) Dlatego dziś nie żałowałam sobie miodu :) Musze przecież wytrwać w postanowieniu :) Nie poddam się 2 tyg. przed końcem :)







Podpis
Podpis

13 komentarzy :

  1. U mnie dziś też malinowo <3
    Trzymam kciuki żebyś jeszcze wytrwała w postanowieniu a pózniej będziesz się raczyć wielkanocnymi słodkościami <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się ten dzbanuszek.. no i malinki.. Pycha ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że szukasz takich alternatyw - nie dość, że zdrowo, to jeszcze bez wyrzutów :) trzymam kciuki za Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że Ciebie też zaczyna łapać głód na słodkie. Myślałam, że jestem jedyna. Wytrwamy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta manna bardziej przypomina mi budyń. No i idealny minimalizm. 3 rzeczy w kubeczku, a takie smaczne musiało być :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te malinki! :D u mnie jeszcze w sklepach nie ma ://

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepięknie podana ta kaszka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale wyglądają te malinki! Manna z ich dodatkiem musiała być pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak pięknie ją podałaś! :)
    jestem ciekawa smaku tego miodu! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten miód musi być przepyszny, skoro tak często u Ciebie gości :) 2 tygodnie to tyle co nic - dasz radę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Manna w tak pięknym malinowym towarzystwie <3

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo cieszy :) Komentarze mile widziane :) Na różnego rodzaju pytania i prośby odpowiem :)