Dziś rozkoszowałam się gotowanym serniczkiem w wersji malinowej :) Z dodatkiem płatków kokosowych :) hehe żeby nie było aż tak "egoistycznie" przygotowałam sobie dwie porcje :)
Malinowy serniczek gotowany
Składniki:
- 250 g twarogu półtłustego Bieluch
- 2 garście malin
- jajko
- miód do smaku
- łyżka mąki ziemniaczanej + kapka mleka do rozmieszania
- dodatkowo: maliny i płatki kokosowe
Przygotowanie:
Twaróg, maliny, jajko i miód miksujemy na gładką masę (możemy dodać trochę mleka aby mikser miał troszeczkę lżej :)). Przelewamy wszystko do garnka. Gotujemy na małym ogniu ciągle mieszając. Kiedy masa stanie się ciepła dodajemy do niej mąkę ziemniaczaną rozmieszaną z mlekiem. Energicznie mieszamy aż nasz serniczek zgęstniej. Przekładamy do miseczki, dekorujemy i zajadamy. Na ciepło lub zimno :) Smacznego :) !
No takiej wersji gotowanego jeszcze nie widziałam <3
OdpowiedzUsuńPorywam jedną kokilkę :d
Wygląda genialne, maliny omnomnom :3
OdpowiedzUsuńświetny Ci serniczek wyszedł! tak leciutko i delikatnie wygląda i kolor tak uroczy jest :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! <3
OdpowiedzUsuńjak uroczo wygląda ! *.*
OdpowiedzUsuńJedną porcję możesz mi odstąpić. Nie obrażę się :)
OdpowiedzUsuńjej, wyglądają tak puszyście! i ten kolor, idealnie wiosenny :) podziel się :)
OdpowiedzUsuńto żebyś nie czuła się tak egoistycznie to ja wpadnę do Ciebie na drugą porcję :D
OdpowiedzUsuńmalinowy mi się marzy! <33
Kolorek przepiękny :)
OdpowiedzUsuńO jeju *.* Która miseczka dla mnie? :D
OdpowiedzUsuńWygląda jak budyń! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak pianka ;D
OdpowiedzUsuńMalinowy :3 Wygląda bajkowo wręcz, tak różowiutko ;)
OdpowiedzUsuń