Tak Was zaciekawił krem korzenny, że postanowiłam się z Wami podzielić przepisem :) Dziś w pierwszej wersji z gorzką czekoladą.
Krem korzenny - wersja I
Składniki:
- 200 g ciasteczek korzennych
- 30 g - 50 g masła
- 50 g lub więcej gorzkiej czekolady
- łyżka przyprawy do piernika
- od 100 do 200 ml mleka (tak aby ciasteczka zmiękły a blender miał lżejsze miksowanie) - mleko można podgrzać wtedy ciasteczka szybciej zmiękną.
Przygotowanie:
Ciasteczka kruszymy na mniejsze części, dodajemy połamaną czekoladę, przyprawę do piernika, mleko i masło - wszystko blendujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Przechowujemy w lodówce.
Polecam dodanie kliku kawałków posiekanej czekolady. Fajnie chrupie podczas degustacji :) Muszę przyznać, że im dłużej leży w lodówce tym jest lepszy :) Jeśli Wasz krem po wyciągnięciu z lodówki jest za gęsty to wystarczy dolać do niego mleko i wymieszać.
Lecę na pocztę :) Mikołajki tuż, tuż :D Czas sprawić komuś radość :)
Pysznie! Chyba sobie zrobię taki na zimowe dni. :)
OdpowiedzUsuń...po cichu liczę, że to paczka dla mnie. ;)
Kurczę, wszyscy wysyłają już paczuszki, a ja dopiero jutro mam chwilę by to zrobić. Mam nadzieję, że dojdzie na czas :)
OdpowiedzUsuńpoproszę o taki krem haha <3 musi być pyszny! U mnie paczuszka powędrowała na pocztę już wczoraj!
OdpowiedzUsuńDziekuję za przepis ;) Może mi sprawisz radość takim kremem co ? ;P
OdpowiedzUsuńto musi być smaczne:)
OdpowiedzUsuńrobię bez dwóch zdań! :)
OdpowiedzUsuńNo no, paczka pokaźna, ciekawe kto jest tym szczęśliwcem :D
OdpowiedzUsuńŻe ja nie umiem tak ładnie pakować... śliczna paczucha :)
OdpowiedzUsuńA krem muszę przyrządzić, tylko najpierw do lidla po ciastka :P Jak długo taki krem można trzymać w lodówce?
Ale pięknie zapakowana paczka! Ja też dzisiaj wysyłam, nie mogę się doczekać soboty:D
OdpowiedzUsuńA nam się właśnie ciasteczka korzenne skończyły! :D Teraz mamy pretekst, żeby kupić kolejną paczkę :P
OdpowiedzUsuńO, ten krem moze byc swietnym prezentem, na pewno zrobie go dla kogos :)
OdpowiedzUsuńŁadna paczka, ktoś na pewno się ucieszy :D. I widzę, że już zrobiłaś swój piernikowy krem. Może też się skuszę ;-).
OdpowiedzUsuńtaki krem sprawdzi się na pewno we wszelkich słodkościach świątecznych :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka korzenne..... <3
OdpowiedzUsuńKtoś się ucieszy :)
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńojj koniecznie do zrobienia! :)
OdpowiedzUsuńmusiał cudnie smakować : )
OdpowiedzUsuńTen krem aż się prosi aby wyjeść go ze słoika! :D
OdpowiedzUsuńO wow genialny! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuń