Jesienne promienie słońca jednak mają to "coś w sobie" :) Witajcie w poniedziałek blogerzy :) Dużo słońca Wam życzę na ten tydzień w pogodzie i w życiu :)
Grzanki: malinowy twarożek z miodem akacjowym oraz dżem a'la szarlotka
Co do wczorajszego dżemu z żurawiny i jabłek. Jeśli macie na zbyciu 100 g żurawiny, 1 jabłko, 4 łyżki cukru i kilka łyżek wody....to zapraszam do przygotowania tego przysmaku :)
Ilość cukru zależy od tego jak słodkie macie jabłko i jakie są wasze preferencje słodyczowe :)
Żurawinę wrzucacie do garnka, jabłko obieracie i kroicie na kawałki (grubsze), zasypujecie wszystko cukrem, dodajecie 3 łyżki wody i odstawiacie na jakiś czas aż wytworzy się sok. Stawiacie garnek na mały palnik, gaz i smażycie dżemik do czasu aż żurawina odda to co ma najlepsze :) tzn. smażycie tak długo aż dżemik uzyska gęstą konsystencję :). Zamykacie w słoiczku i zajadacie :) Składniki na jeden mały słoiczek.
Dżem a'la szarlotka - niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńOj mają w sobie to coś te słoneczne promienie, ale ten chłód już nie jest taki miły, bo przypomina o zbliżającej się zimie, mrozach.. Chociaż u Ciebie wciąż tak ciepło i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! :) A sśnidania jedzone w tych właśnie promieniach mają wspanaił urok :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńdżemik a'la szarlotka? i twarożek malinowy? zdecydowanie za dobrze!
OdpowiedzUsuńDżem a'la szarlotka <3 <3
OdpowiedzUsuńproste ale najlepsze! <3
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia :D
Wczoraj żurawina jabłko, a dziś a la szarlotka. Same pyszności :3
OdpowiedzUsuńNajlepsze kanapeczki to tylko u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie wiem za którą kanapkę pierwszą bym chwyciła! :)
OdpowiedzUsuńchyba muszę zmieścić w mojej spiżarni jeszcze kilka słoików ;)
OdpowiedzUsuńDżem a'la szarlotka w 100% wpisuje się w moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńSłońce zdecydowanie się przyda, dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńkolorowo i pozytywnie!
OdpowiedzUsuńKurcze, teraz już sama nie wiem, czy bardziej chciałabym tego szarlotkowego dżemu, czy może jednak wczorajszej żurawinki :D
OdpowiedzUsuńMamy już jesień, a Twoje śniadanie jakby letnie :)
OdpowiedzUsuńTobie również słoneczka :*
wspanale kanpeczki i pysznie podane <3
OdpowiedzUsuńTen dżem a'la szarlotka zapowiada się smakowicie :D
OdpowiedzUsuńjakie pyszne kanapki :)
OdpowiedzUsuńa ten dżem chyba zrobię! :)
kocham takie kanapki *.*
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam takie kanapki. Super propozycja.
OdpowiedzUsuń