Owsianka dała o sobie znać :D Postanowiłam już jej nie odkładać na później ;D Jak zawsze po przerwie smakuje jeszcze lepiej :)
Owsianka z jabłkiem, cynamonem, suszoną żurawiną i jogurtem naturalnym. Podana z konfiturą truskawkową i borówkami
Miłego dnia :)
Po małej przerwie owsianka jeszcze bardziej smakuje, a tym bardziej, jeśli ma tyle pyszności, co twoja <3
OdpowiedzUsuńUroczy zestaw. Ja jak kiedyś jadłam z kubka/filiżanki to nie byłam w stanie tego wymieszać. Chyba muszę kupić większe kubki xD
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsianki z jabłkiem i cynamonem - niby jesienne połączenie ale smakuje równie wspaniale przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne naczynko!
Ja już nie pamiętam kiedy jadłam owsiankę. Ostatnio jak chciałam, to akurat mam wyjadła wszystkie płatki :d
OdpowiedzUsuńMasz rację, po przerwie zawsze jest jeszcze lepsza :)
OdpowiedzUsuńJakie masz piękne naczynko, w którym umieściłaś tą pyszną owsiankę! :)
OdpowiedzUsuńAktualnie jestem na nieplanowanym odwyku od owsianki :D Jadłam ją ostatnio 1 kwietnia! :D
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie zbyt dlugo już jej nie jadłam. Przepiękny masz ten dzbanek ;) jak pełen miodku dla Puchatka ;P
OdpowiedzUsuńJak z jabłkiem to wiadomo, że była pyszna ;)
OdpowiedzUsuńPyszne jedzonko :)
OdpowiedzUsuńIle dobroci. :) I fajne naczynko.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie. tyle tego dobrego w jednym małym kubeczku :)
OdpowiedzUsuńwRACAJĄC DO SMAKÓW ODKRYWAMY JE NA NOWO :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak powracać do owsianki ;) W tedy smakuje obłędnie!
OdpowiedzUsuńPysznie :) i przepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie czasami warto robić sobie przerwy od owsianki, żeby potem nawet najprostsze połączenia smakowały obłędnie ;)
OdpowiedzUsuń