Tak, tak godzina 17.20 a ja dopiero zamieszczam śniadanie :D Nie mogłam wcześniej bo pojechałam na małą wycieczkę jak się później okazało :D Zjadłam śniadanie i tata mnie się pyta czy nie chcę z nim jechać w kierunku Zielonej Góry bo on musi coś tam załatwić. Myślę czemu nie i tak nie mam planów na dziś to chociaż się przejadę :) Pojechałam ja i mama też się zabrała :) Po drodze zaopatrzyłam się w dużo smakołyków i zwiedziłam palmiarnię w Zielonej Górze :D Oj opłacało się jechać :) Dlaczego...? Dowiecie się w dalszej części wpisu :)
Kaszka kukurydziana nadziana cukinią i konfiturą truskawkową. Podana z malinami, jeżynami, borówkami i śliwkami. Polana syropem jagodowo-lawendowym. Kawa
Jadę sobie i patrzę plantacja Malin :) ooo i można zakupić, więc zapas zrobiony :) Jest to odmiana, która daje owoce do października :D oojj będę tam częściej.
Zapas zrobiony :)
Jadę dalej a tam znak "TRUSKAWKI" myślę - pewnie, ktoś zapomniał ściągnąć tabliczkę ale jadę dalej i widzę Plantacja Truskawek. Ta odmiana również daje owoce do października :) hehe kobieta powiedziała, że w tamtym roku prószył śnieg a ona stała i sprzedawała truskawki :D hehe to musiał być widok i zdziwienie kierowców - "truskawki w październiku ?" :)
Dużoooo winogron :) ojj kwaśne :)
Winogron prosto z krzaczka :)
Byłam wczoraj na wycieczce rowerowej i zobaczyłam takie drzewko...jednak nie mam pojęcia co to może być ? Może ktoś z was wie ? Od razu mówię o nie jest jarzębina :)
A na koniec Cmok cmok :)
Miłego Wieczoru :) !
Ja swój jadłospis dodaję dopiero po 20 xD
OdpowiedzUsuńTruuuuskawki! <3 Pyszne śniadanko :D
OdpowiedzUsuńMuszę się zainteresować kaszką kukurydzianą. Nigdy nie robię, a chętnie bym spróbowała :) Fajnie, że masz truskawki. Ja już prawie zapomniałam jak smakowały :P W sklepach już dawno nie sprzedają.
OdpowiedzUsuńowoce prosto z krzaczka *-* mmm ! korzystajmy póki jeszcze są ;D
OdpowiedzUsuń