piątek, 20 grudnia 2013

174. Zapach świąt w całym domu - czyli pierniczki

Wczoraj "pierniczyłam" pół dnia :) Ciasto na piernik staropolski wykorzystałam w całości :) Zostawiłam sobie tylko małą kuleczkę, żeby spróbować surowe ciasto :) Hehe założyłam sobie, że wszystkie potrawy wigilijne spróbuję dopiero w wigilię :) więc surowe ciacho musi poczekać :)

Z piekarnika również wyszedł cudnie pachnący chlebek w sam raz do śniadania :)


 Pierniczki na choinkę i zajadania, nadziane przeróżnymi dodatkami :)








Dziś piątek więc na śniadanie zawitała rybka, jajeczko i domowy chlebek :)






Miłego Dnia :)

Podpis
Podpis

9 komentarzy :

  1. Makrelka ? Uwielbiam ! Tylko nie obieranie bo mi potem brzydko łapki pachną :<
    A pierniczki porywam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ja dawno takiej rybki nie jadłam! Spokojnie, w Święta nadrobię zaległości :))
    Widzę, że otwierasz domową piekarnię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zjadłabym taki domowy chlebek :)
    A poza tym... Aaaaaaaaaandrzej Piaseczny <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Postne śniadanko? ;) U mnie też pierniczki będą ozdobą na choinkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyszła ochota na rybkę i wyszło takie postne śniadanie :)

      Usuń
  5. ja też spędziłam cały dzień z piernikami! pierniczki, piernik dojrzewający, piernikowe babeczki.. nie mogę się doczekać Wigilii ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak one to potrafią zając sporo czasu ich pieczenie szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć, mogę coś zjeść? ;)
    Ale wybór w dzisiejszym poście. Nabrałam ochoty na makrelę! Ale na deser poproszę pierniczka!
    Dodaję do obserwowanych! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. i są pierniczki! porwałabym i to nie jednego :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo cieszy :) Komentarze mile widziane :) Na różnego rodzaju pytania i prośby odpowiem :)