Naszła Ciebie ochota na domowe bułeczki a nie chcesz piec całej blachy ? Jest na to rada :)
Polecam wam przepis na 2 bułeczki :)
Tak wyglądały chwilę po wyjęciu z piekarnika :)
Zostały upieczone z dodatkiem oleju z rzepaku
Po rozkrojeniu prezentowały się następująco
A tak zostały zjedzone :)
Pełnoziarniste bułki ze słoneczkiem i płatkami owsianym - szt. 2
Składniki (na 2 bułeczki):
- 170 g mąki pełnoziarnistej 3 zboża
- 10 g zmielonego siemienia lnianego
- łyżka słonecznika
- łyżka płatków owsianych
- mała łyżeczka soli
- łyżeczka oleju z rzepaku
- 120 ml ciepłego mleka (nie może być gorące - ciasto nam się wtedy zaparzy)
- 10 g świeżych drożdży
- mała łyżeczka cukru
Przygotowanie:
Drożdże kruszymy do kubeczka następnie posypujemy je cukrem, chwilę mieszamy i odstawiam na kilka minut aby uzyskały płynną konsystencję. Do miski wsypujemy mąkę, siemię, sól, słonecznik, płatki owsiane, olej, mleko i płynne drożdże. Wyrabiamy ciasto tak długo dopóki nie będzie przyklejało się do ręki. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiam 60 min. - 90 min. Po tym czasie dzielimy ciasto na 2 części, formujemy z nich kulki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na pół godziny. Bułeczki pieczemy w nagrzanym piekarniku do 200'C przez 20 min. Studzimy na kratce.
Świetne bułeczki :D
OdpowiedzUsuńgenialne!
OdpowiedzUsuńwyglądają o 1000 razy lepiej niż te ze sklepu!
a w smaku to już nawet nie wspomnę! :))
Często tak mam, że nie chcę piec całej blachy, ale potem zazwyczaj okazuje się, że jednak za mało upiekłam. ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie - zupełnie inaczej niż u Juli, ale równie kusząco.
Ja bym zjadła więcej niż dwie, bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuńo! nareszcie przepis na jedno (no dobra- dwu) porcjowe pieczywo! bardzo się przyda :)
OdpowiedzUsuńIle szklanek to 170 g mąki?
OdpowiedzUsuńMąka pełnoziarnista 3 zboża
Usuń170 gramów to: 1,25 szklanki lub 14 łyżek lub 28 łyżeczek
wow.. piekłaś rano 2 bułki? :D W domu się nie obrazili, że im nie upiekłaś? :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie zjedzone, mmm :)
Nie, nie piekłam bułek rano :D zrobiłam to dzień wcześniej :D aż tak rano wstawać nie lubię :D Nikt się nie obraził ale zostałam poinformowana, że następnym razem ma być ich więcej :)
Usuńjakie wielkie, pycha ! :)
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj piekłam bułeczki :D Ale i tak bym upiekla wiecej bo na dwie to szkoda prądu.. Najwyżej zamrozić bo potem po rozmrożeniu sa jak świeże ;D
OdpowiedzUsuńomg jakie pulchne buły :D
OdpowiedzUsuńmniam! pięknie wyrosły. i w ogóle takie kształtne! ;)
OdpowiedzUsuńJest i przepis - dziękuje bardzo ;) zapisuje oczywiście! :D
OdpowiedzUsuńpycha.... takie wyrośnięte... cudnowe:)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie bułeczki *.*
OdpowiedzUsuń