Wkroczyła jesień na salony ;) Za deszczową i chłodną jesienią nie przepadam ale taka ciepła i słoneczna mi nie przeszkadza ;p Lubię jesień w śniadaniowych kombinacjach w połączeniu z letnimi smakami tworzą zgrany duet :) Tak też było dziś w śniadaniu - zgrane połączenia :) Letnie maliny i borówki z jesiennymi jabłkami i gruszkami :) Tak, tak i jeszcze raz tak :) Kwaśne jabłko i słodka gruszka z malinami i borówkami - można się rozpłynąć :)
Jaka różowiutka :D Tak podziwiam Twoje śniadanie i również popijam kawkę z tego kubeczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbia owsiankę pod każda postacią. To królowa moich śniadań. Nie wyobrażam sobie bez niej poranka. Przepis zapisała i na pewno wypróbuję, jak tylko pogodzę się z tym, że lato ucieka :/
OdpowiedzUsuńa już miałam pisać "a gdzie cynamon?!" :D
OdpowiedzUsuńTeż owsiankowałam dziś z jabłkiem, jesiennie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze letnia, słoneczna owsianka!
OdpowiedzUsuńTakie widoki lubię najbardziej! <3
Jaki ma cudowny kolor! Jako mała dziewczynka o dziwo nie lubiłam różowego, ale teraz mi przyszła faza i właśnie teraz zachwycam się wszystkimi rzeczami w takim uroczym jasnoróżowym kolorze :D
OdpowiedzUsuńDwa w jednym - jesień i lato :)
OdpowiedzUsuńWcale mi tak jesieni nie przypomina, chyba poprzez te malinki :)
OdpowiedzUsuńAle owocowo, delikatnie i wszystko tak cudownie podane :D
OdpowiedzUsuńczasami wystarczy kilka pysznych owoców i śniadanie wychodzi przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńna wypasie, i jaki kolor ciekawy :)
OdpowiedzUsuńNa moje oko to u Ciebie jeszcze gości lato :D
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie na pochmurny poranek lata! :D
OdpowiedzUsuńjak kolorowo ;)
OdpowiedzUsuńcudownie ją udekorowałaś :)
OdpowiedzUsuńJesienne smaki są idealne <3
OdpowiedzUsuń