Jajecznica z pomidorem, granatem i czarnuszką |
Byłam w tym roku stanowczo za grzeczna, Mikołaj odwiedza mnie za często ;D hehe może pierniczki mu posmakowały :) Wczoraj do "Jagodzianki" :) dotarła mała paczuszka z wielką zawartością :) Co skrywa to pudełko ?
Przepiękną bransoletkę, która leży jak ulał i od wczoraj cieszy moje oczy. :) Czyż nie jest cudna ? :) Samo opakowanie już wzbudza uśmiech na twarzy :) a ta poduszka na której leży bransoletka idealnie pasuje do mojej w wersji MAXI :) Płócienna torba przyda się na świąteczne zakupy. :)
Ten cudowny prezent otrzymałam od firmy Lava, której bardzo dziękuję :)
Idą święta, więc może i Wy znajdziecie coś dla siebie :) Każda dziewczyna lubi takie bransoletki :) Może sprawicie taki prezent bliskiej osobie ? :) To jest gotowy, ładny prezent :) Wystarczy go tylko komuś podarować :) Nie zwlekajcie, bransoletki czekają :) (klik ---> LAVA)
Polecam i zapraszam :)
Zadziwiasz tym granatem :P
OdpowiedzUsuńA bransoletka śliczna, choć mogłaby być bardziej świąteczna xD
również zdziwiła mnie obecność granatu w jejecznicy, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMnie też zaskoczyło to połączenie! A bransoletka urocza :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta jajecznica, nie pomyślałabym, żeby zjeść ją z granatem! Śliczna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńGranatu bym się nie spodziewała, ale za czarnuszkę plus :D śliczna bransoletka, ale ta różowa poduszeczka też jest cudna :D
OdpowiedzUsuńz granatem? ale mnie zaskoczyłaś! :)
OdpowiedzUsuńbransoletka przeurocza, może też sie skuszę i jakąś zamówię :)
Wygląda bardzo apetycznie i jaka śliczna biżuteria!
OdpowiedzUsuńNo proszę, moje sniadanie dzis wygladalo bardzo podobnie, z tym ze bez granatu ;)
OdpowiedzUsuń