Kolejna noc owiana zapachem ciepłego pieczywa :) Tym razem przyszedł czas na świeże bułeczki maślane :) O godzinie 00:04 wyszły z piekarnika. Cieplutkie, delikatne bułeczki. Trzy osoby w domu i żadna nie wytrzymała do rana. Musieliśmy spróbować tu i teraz tego wypieku :) Jedna bułeczka na trzy osoby (przecież przejadać się nie będziemy o północy) :) Bułeczka wypróbowana i wszyscy grzecznie poszli spać :)
Dziś nie wiedziałam na co się zdecydować wytrawnie czy słodko. Serek wiejski na wytrawnie z bułeczką czy bułeczki na słodko. Dezorientacja tak duża jak nigdy :D:D Wygrały bułeczki w wersji na słodko :) Podwójnie słodkiej :) Miód, Miutela, domowe masło orzechowe, banan i truskawki :)
Domowe bułeczki maślane z: 1 i 2: twarożek, truskawki, winogron i miód akacjowy. 3. domowe masło orzechowe i banan. 4. Masełko, Miutelą, banan i cynamon. Dodatkowo serek wiejski.
Mój brak zdecydowania :)
Po śniadaniu do mojej kolekcji dołączył nowy miodek. Miód z terenów leśnych.
hehe Tato dba o to abym miała słodkie życie :):)
Po przepis na bułeczki maślane zapraszam tutaj --- > Inspiracja
Miłego dnia :):) !
Zapraszam na stronę Facebook - Jagodziana Coffee
Ja kiedyś piekłam rogaliki maślane z dodatkiem mąki graham.. Były pyszne :) Takie sniadanie na pewno smakuje wspaniale ;D
OdpowiedzUsuńMiiiuuuuutelllla i banan <3
OdpowiedzUsuńNocne bułeczki! Też bym nie wytrzymała z ich spróbowaniem do rana!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, fajnie, że tak dużo. :)
Dziś ogarnął mnie brak zdecydowania :D Nawet przy wyborze zdjęć :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią w pieczeniu domowego pieczywa! :)
OdpowiedzUsuńChcę wszystkie!
OdpowiedzUsuńIle winogronka!
OdpowiedzUsuńPodzielisz się bo u mnie już nie ma ;(
domowe bułeczki z rana i poranek staje się szczęśliwszy :)
OdpowiedzUsuńPycha, została jeszcze jedna dla mnie? :D
OdpowiedzUsuńdobrze, że nikt mnie w domu o północy takimi bułkami nie kusił, bo bym pewnie nie zasnęła ;D
OdpowiedzUsuńpyszności, zjadłabym takie bułeczki:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze domowe :) !
OdpowiedzUsuńmaślane bułeczki były pierwszym domowym pieczywem jakie zrobiłam. mam sentyment!
OdpowiedzUsuńskąd ja znam to niezdecydowanie? :D haha, ale słodkości wygrały, co? :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie!
jak pięknie wyrosły! :D
OdpowiedzUsuń