sobota, 3 maja 2014

290. Manna z jogurtowo-truskawkowym sosem na wspólną majówkę

Kolejna wspólna manna :) Nadal nie mogę w to uwierzyć, że inicjatywa wychodzi od rodziców :)

Manna z truskawkami w jogurcie, gorzka czekolada, banan, daktyle, orzechy i cynamon






Manna z jogurtowo-truskawkowym sosem

Składniki: 3 porcje
  • 1,5 litra mleka (może być pół na pół mleko/woda)
  • 170 g kaszy manny
  • trochę soli (do wydobycia smaku)
  • 500 g truskawek
  • cukier (do smaku)
  • 1 jogurt

Do podania:

  • gorzka czekolada 85%
  • daktyle
  • orzechy 
  • banan
  • cynamon
Przygotowanie:


Truskawki kroimy i zasypujemy cukrem. Czekamy aż puszczą sok. Następnie ugniatamy je widelcem Dodajemy jogurt i mieszamy. Sos już gotowy. Zabieramy się za kaszę. Do garnka wlewamy mleko, dodajemy troszeczkę soli i  gotujemy. Kiedy mleko zacznie wrzeć dorzucamy kaszę i zmniejszamy gaz. Cały czas energicznie mieszamy. Gotujemy tak kaszę do czasu uzyskania gęstej konsystencji. Przekładamy wszystko do miseczek, dodajemy sos jogurtowo-truskawkowy, banana, czekoladę gorzką, daktyle, orzechy i cynamon. Zajadamy. Smacznego :)

Podpis
Podpis

11 komentarzy :

  1. Super manna! u mnie w domku zazwyczaj bez czekolady, ale i tak pyszna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie świetne dodatki!
    U mnie dzisiaj też było rodzinnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Manna pyszności, ale zielona miseczka w kropki rozwala system:) Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Moich rodziców to za nic w świecie bym nie przekonała do takiego śniadania. Chleb musi być i tyle :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie śniadania są magiczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale wypasione te miseczki! aż po brzegi :D
    ten sos jogurtowy mnie zahipnotyzował :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyle pyszności aż trzy miseczki mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dziwne, że inicjatywa wychodzi od nich. Raz, że są Twoimi rodzicami i, co logiczne, chcą sprawić przyjemność. Pokazać zainteresowanie tym co robi córka. Ale dwa... przecież to najzwyczajniej w świecie jest cholernie dobre śniadanie. Czemu więc mają z tego zrezygnować? :)

    Mają szczęście, że ktoś czasem ich może wyręczyć. Nie czekać tylko aż słowa "mamaaaaaaa co na śniadanie?, bo głodny jestem" przejdą w czyn, a "biedny i zmęczony" chłopak, który musiał odespać weekendowy melanż, po 15-godzinach snu wrzuci coś ciepłego do żołądka ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. JEJU wygląda wspaniale, ale mi się truskawek zachciało... nieziemskie zdjęcia, serio :D wcale, ale to wcale się nie dziwię, że są chętni na takie śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śniadania w wesołym gronie zawsze sprawiają najwięcej radości :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo cieszy :) Komentarze mile widziane :) Na różnego rodzaju pytania i prośby odpowiem :)