Warzywka znów dziś zagościły w moim śniadaniu :) ach ten ich smk - bezcenny :)
Pełnoziarniste rogale - idealne na śniadanie
szt. 6
Składniki:
- 2 szklanki mąki pełnoziarnistej typ 1850
- 1 szklanka mąki pszennej + trochę do podsypania
- szklanka letniej wody
- 2 łyżki roztopionego i wystudzonego masła
- 20 g świeżych drożdży
- łyżeczka cukru
- łyżeczka soli
Dodatkowo:
- jajko i łyżka mleka
- mak, sezam lub płatki owsiane
Przygotowanie:
W kubeczku rozcieramy drożdże z łyżeczką cukru - odstawiamy. Drożdże zamienią się w płynną konsystencję.
W rondelku rozpuszczamy masło i odstawiamy aby przestygło
Do miski przesiewamy obie mąki. Robimy w mące dołek i przelewamy drożdże, przysypujemy je mąką. Dodajemy łyżeczkę soli, letnią wodę i roztopione masło. Zagniatamy do uzyskania gładkiej masy. Ciasto jest na początku dość klejące należy więc podsypać troszeczkę mąki. Ciasto wyrabiamy do czasu aż samo zacznie odchodzić od ręki, będzie elastyczne. Mi zajęło to około 10 min. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aby podwoiło swoją objętość (60 min - 90 min). Po tym czasie ponownie zagniatamy ciasto. Oprószamy stolnicę mąką i rozwałkowujemy ciasto w koło o grubości 2 cm. Dzielimy je na 6 trójkątów. Każdy z trójkątów lekko rozbijamy (rozciągamy) palcami i zwijamy od dłuższego boku, końce wsuwamy do środka. Gotowe rogaliki przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Przygrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 min. do podrośnięcia. Następnie rogale smarujemy jajkiem rozmieszanym z mlekiem i posypujemy makiem, sezamem lub płatkami owsianymi. Pieczemy w temperaturze 190 'C przez 20-25 min. Wyciągamy z piekarnika i przekładamy na kratkę aby wystygły. Potem zajadamy :) Smacznego ! Polecam są pyszne :)
Robiłam kiedyś podobne ale w formie bułeczek :) (pisze podobne bo inne proporcje mąki dawałam) :) Uwielbiam takie domowe pieczywko :D
OdpowiedzUsuńUżyłaś mąki graham tak ? :)
UsuńWiem, wiem, że uwielbiasz domowe pieczywo :D To całkiem jak ja :) Moja mama po tych rogalach stwierdziła dziś, że nie wyobraża sobie już jeść pieczywa ze sklepu :D Szczęka mi opadła :D Takie słowa po pełnoziarnistych rogalach....? Szokk :) Tak, użyłam mąki graham :) Mąka pszenna z pełnego przemiału typ 1850 czyli mąka graham :)
UsuńPatrycjo od kiedy piekę chleb w domu (czasem zastępuje mnie mama - zaraziłam Ją miłością do pieczenia chleba) nie je innego niż ten domowy... ba nawet Jej nie smakuje i twierdzi, ze to bułka a nie chleb :) I nie najada się tymi ze sklepu :) Szkoda tylko, że tato nie lubi wypieków z takiej mąki :( A Twój się przekonał?
UsuńPowiem tak, mój tato się przekonała tzn. wszystko co smakuje mi i mojej mamie smakuje również i tacie :) Skarg i zażaleń nie było :) Tato chyba nawet jest bardziej otwarty na moje eksperymenty :) ale na mamę narzekać nie mogę :):)
UsuńTo zazdroszcze taty.... u mnie zawsze jak coś zje to jest "moze być" albo nic nie mówi i nie wiadomo czy mu smakuje.... Domowe pieczywo zje, ale wczesniej krzyczy zeby nie piec bo to zakalce :( Ciężki ma charakter
UsuńWiesz mój tato to też nie szaleje ze słowami :D Zawsze trzeba się o wszystko wypytać :D
UsuńAle przypuszczam, że Twój wiecznie nie narzeka :)
UsuńFakt, wszystkie uwagi zachowuje dla siebie :D No chyba, że ich nie ma :)
UsuńMój to wiecznie niezadowolony :) Woli bułki ze sklepu - nie wie co traci :)
UsuńA pieczywo Ci się nie przykleja do papieru? Ja zazwyczaj nie mogę go oderwać :(
Usuńhmm ja nigdy nie miałam z tym problemu...wszystko odchodzi idealnie. Właściwie nic się nie przykleja.
UsuńA mi papier wrasta w pieczywo :(
UsuńA ja właśnie się zastanawiam, do czego wykorzystać drożdże. Chyba mam pomysł. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wykorzystaj te drożdże do tych rogali :)
Usuńkurcze, przestań kusić tymi rogalami, bo mi coraz bardziej smutno jest, że mi nie wychodzą! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe pieczywo, choć teraz muszę odstawić a co najmniej bardzo ograniczyć :) skąd masz takie piękne słoneczniki już?
OdpowiedzUsuńsłoneczniki z kwiaciarni :)
UsuńJa też chcę robić takie rogale! Niestety totalnie nie umiem współpracować z drożdżami.
OdpowiedzUsuńNie możesz się poddać ! :) Moja pierwsza współpraca z drożdżami była bardzoooo nieudana :D do dziś ją wspominam. Chciałam zrobić kiedyś z samego rana ciepłe bułeczki na śniadanie. Wstałam bardzo wcześnie (5 rano - hehe jak etatowy piekarz:) )zabrałam się za ciasto iii czar prysł. Ciasto było straszne....sparzyłam je. Nie było bułek na śniadanie a dzień stał się taki niefajny ;p Trzeba było iść po bułki do sklepu ;p Powiedziałam dość ! Już nigdy nie tknę drożdży.........jak widać nie dotrzymałam słowa :D i bardzo dobrze :) Teraz moja mama nie może wyjść z podziwu jakie to ja dobre ciasto drożdżowe robię :D:D
UsuńZdradzę Tobie małą tajemnicę :) Do ciasta drożdżowego trzeba podchodzić z.....miłością :):):)
Uwielbiam twoje wypieki ;3 Niedługo sama mam zamiar coś upiec, mam nadzieję, że wyjdą choć trochę jak twoje ;>
OdpowiedzUsuńHyhyhy czekałąm na przepis na te rogale ciekawe czy drożdże będą ze mną współpracować ;) Widzę że jesteś ekspertem od domowych wypieków.Ja także wole te domowe wypieki jakie by nie były ;)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że i u mnie te rogale wkrótce zagoszczą. Chyba, ze wcześniej jednak ja zagoszczę u ciebie ;D
OdpowiedzUsuńTy to na serio masz talent, chętnie wpadłabym na takiego rogalika jeśli miałabym do ciebie blisko :D
OdpowiedzUsuńrogaliki wyglądają lepiej niż z piekarni!
OdpowiedzUsuńtakie pełnoziarniste koniecznie muszę zrobić!
moja mama też zawsze jest pod wrażeniem jak zrobię na śniadanko domowe bułeczki :))
do wyboru do koloru ;)) muszę ci powiedzieć, że wyrosły ci pięknie!
OdpowiedzUsuńTaki szary, jedna strona jest taka śliska i na papierze jest napisane papier do pieczenia
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty na upieczenie ich! :)
OdpowiedzUsuńAż mi się zamarzył taki rogalik z twarożkiem i ziołami :)
OdpowiedzUsuńja takie pełnoziarniste cenię najbardziej. niestety moja rodzinka już niekoniecznie...
OdpowiedzUsuńmmmm... mogłabym takie jeść codziennie!
OdpowiedzUsuńpychota! <3
OdpowiedzUsuńpomyliłam się - miałam na myśli brązowy :)
OdpowiedzUsuńDomowe zawsze najlepsze :)
OdpowiedzUsuńDomowe zawsze najlepsze :)
OdpowiedzUsuńPrzepis juz zapisany i teraz z racji wiekszej ilosci wolnego czasu pojdzie w uzytek <3 ! Cudownie podane <3
OdpowiedzUsuńzdecydowanie zapisuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com