Składniki:
- 2 jajka - żółtko i białko osobno
- 2 łyżki mąki kukurydzianej (40 g)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- szczypta soli
Do podania: ulubiona konfitura, banan i pomarańcza
Przygotowanie:
Białko oddzielamy od żółtek. Białka wraz ze szczypta soli ubijamy na sztywną pianę. Żółtka, jogurt i mąkę mieszamy ze sobą, delikatnie dodajemy białko i mieszamy. Masę przelewamy na rozgrzaną patelnię i smażymy na małym gazie pod przykryciem przez 7 min - 8 min. Jeśli na powierzchni ciasta pojawią się pęcherzyki powietrza to znak, że należy przewrócić nasz omlet (metoda dowolna :) ). Dosmażamy z 2 min. i przekładamy na talerz. Podajemy z dżemem, bananem i pomarańczą. Smacznego :)
Jaki śmieszny ci ten omlecik wyszedł. Niemniej jednak na smaku na pewno nic nie stracił! Tylko narobiłaś mi ochoty na omleta :)
OdpowiedzUsuńŚmieszny omlet ? Dlaczego tak uważasz :D ?
UsuńAle wiosennie *~*
OdpowiedzUsuńKolor ma świetny! :)
OdpowiedzUsuńKukurydziane mają cudowne kolory! i jak wiosennie wygląda :)
OdpowiedzUsuńboskie serduszko z tego dżemu :) Pyszny omlecik :)
OdpowiedzUsuńboooskie :)
OdpowiedzUsuńtylko takie pytanko.. czy zamiast mąki mogę dodać kaszki kukurydzianej? (jest bardzo drobna:) )
Zastanawiałam się również nad takim połączeniem :D Nie testowałam ale myślę, że może się udać :) Zawsze można taką kaszkę zmielić i będzie mąka :) Jak wypróbujesz przede mną to daj znać jak wyszło :)
UsuńMyślałam początkowo po zdjęciu samym, że to jakiś sernik... haha :D A to omlet ma taki wyjątkowy kolor! :)
OdpowiedzUsuńO mamo *.* Jaki żółciutki i śliczny ♥ Na pewno poprawia humor w szare dni ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
O, musze sprobowac kukurydzianego :D
OdpowiedzUsuńjadłam kilka dni temu kukurydziane i znów bym zjadła, bo są przepysznee :)
OdpowiedzUsuńJakkolwiek to zabrzmi dostałam żółtaczki po obejrzeniu Twojego śniadania xD
OdpowiedzUsuńTak bardzo czuć wiosnę ! :D
Kolor przepiękny i to serduszko takie urocze :D
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)))
OdpowiedzUsuńfajniutki ! : )
OdpowiedzUsuńJaki puchaty! :) Szkoda, że moje takie nigdy nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńAle puszysty - pyszności :D
OdpowiedzUsuńJaki grubiutki i żółciutki! Ostatnio robiłam podobny, ale zamiast mąki dodałam kaszkę :)
OdpowiedzUsuńAle puchaty!:) Dawno nie jadłam omleta, muszę to nadrobić!
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle biszkoptowo i puchato ;) Nie jadłam nigdy omleta kukurydzianego i muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńten kolor!!! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje dania w kompozycji z kwiatami <3
OdpowiedzUsuń