W taką pogodę aż nie chce się wstawać ;/ dlatego też odespałam dziś cały tydzień :) Nie pamiętam już kiedy wstałam o tak późnej porze czyli po 11 :) Za śniadanie zabrałam się o 12 :) Przecież to niedziela gdzie mam się śpieszyć :)
Zapomniałam Was zaprosić do udziału w Mikołajkowej akcji organizowanej u Kamy. Ja już się zapisałam :)
Zapomniałam Was zaprosić do udziału w Mikołajkowej akcji organizowanej u Kamy. Ja już się zapisałam :)
Udanego popołudnia :)
Leniwe, kolorowe, zdrowe śniadanie, to jest to!:)
OdpowiedzUsuńDomowy chlebek jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Domowy rządzi !
UsuńWiosenne kanapki to idealny sposób na poprawę humoru :) Cudowne!
OdpowiedzUsuńPoprawa humoru murowana i to w taki prosty i zdrowy sposób :)
Usuńuwielbiam takie kanapeczki <3
OdpowiedzUsuńwyglądają cudownie!!!
OdpowiedzUsuńmiałaś fantastyczny pomysł z dodaniem oregano i bazylii ;)
nigdy wcześniej nawet o tym nie pomyślałyśmy a takie połączenie chyba stanie się naszym ulubionym ;)
obserwujemy i czekamy na więcej!!!
Alicja i Magda
http://aim-style.blogspot.com/
ta filiżanka jest prześliczna *-* no i domowy chlebek - to mówi samo za siebie :)
OdpowiedzUsuńU mnie na drugie śniadanie też były podobne kolorowe kanapki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klasyki ♥
OdpowiedzUsuńo mniam <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy? klaudmen.blogspot.com
a ja wczoraj upiekłam domowy chlebek na zakwasie! do takich kanapeczek sprawdza się idealnie, wiem coś o tym ;)
OdpowiedzUsuńChleb na zakwasie to moje marzenie :D Nie mogę się odważyć :)
UsuńZdrowiutkie te Twoje kanapki :)
OdpowiedzUsuńale masz fajną dynię na podwórku! :)
OdpowiedzUsuńlubię Twoje kolorowe kanapki :>
wiosenne kolorowe kanapki w deszczowy listopadowy poranek - mistrz :D
OdpowiedzUsuńzniknęłam, zniknęłam. ostatnio moim najlepszym przyjacielem jest łóżko, gorąca herbata i karton chusteczek (czyt. jesienne przeziębienie zostało zaliczone :)
Dla mnie bardziej przypominają wiosenne śniadanka <3
OdpowiedzUsuńJaka przecudna filiżanka !
OdpowiedzUsuń