Dziś rano obudził mnie cudny zapach pieczonego ciasta...Otworzyłam drzwi do kuchni i patrzę a to ciacho drożdżowe :) Mama zaszalała i z samego rana zabrała się za pieczenie :) Tzn. za ciasto zabrała się wczoraj jak się później okazało :) Jest to ciacho drożdżowe bez wyrabiania...musi nabrać mocy przez noc :). Ciacho w piekarniku musiało pozostać jeszcze 20 min. więc zjadłam lekkie śniadanie a potem zabrałam się za deserek :)
Często piekę takie drożdżowe... Zawsze się udaje ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe ! Poproszę kawałek ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach ciepłego drożdżowego:)
OdpowiedzUsuńdrożdżowe ciasta są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńMniam, moja kochana mamusia niestety w pieczeniu ciast ma pecha ;) za to babcie nadrabiają :D Pysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńmusiało pachnieć cudownie...
OdpowiedzUsuńtakie wybudzenie musiało nastroić cię pozytywnie na cały dzień... :)
OdpowiedzUsuńTakie kanapeczki po proszę :) !
OdpowiedzUsuńWprosiłabym się na takie śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńMamine ciasto najlepsze na świecie i nic go nie przebije <3
OdpowiedzUsuń