poniedziałek, 12 maja 2014

298. Owsianka z musem rabarbarowym

Rabarbar zawitał i u mnie :) Jego kwaśny smak osłodziłam miodem i cynamonem :) W owsiance smakował wybornie. Nie spodziewałam się aż tak dobrego śniadania :)

Owsianka gotowana z jajkiem i podana z musem rabarbarowym, cynamonem i borówkami.  

 

a za oknem szaro i buro ;/ ach ta pogoda :)



Składniki:

Owsianka
  • 5 łyżek płatków owsianych
  • wrzątek do zalania płatków
  • pół szklanki mleka
  • łyżeczka siemienia lnianego
  • jajko
Płatki i siemię wsypujemy do garnka, zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na kilka minut. Następnie dodajemy mleko i gotujemy. Czekam aż owsianka uzyska odpowiednią konsystencję. Ściągamy garnek z gazu i dolewamy jajko, mieszamy. Wracamy z garnkiem na gaz i jeszcze chwilkę gotujemy i energicznie mieszamy. Owsiankę przekładamy do miseczki polewamy musem i przyozdabiamy borówkami :) Zjadamy. Smacznego :)

Mus
  • 1 łodyga rabarbaru 
  • 3 łyżki wody
  • łyżka miodu
  • łyżeczka cynamonu
Rabarbar obieramy, myjemy i kroimy na mniejsze części. Umieszczamy go w garnku i dodajemy 3 łyżki wody. Stawiamy garnek na małym ogniu i czekamy aż rabarbar zmieni konsystencję na mus :) Mieszamy od czasu do czasu. Kiedy mus troszeczkę przestygnie to dodajemy miód i cynamon. Wszystko mieszamy.

Podpis
Podpis

14 komentarzy :

  1. U mnie też pada, ale śniadanie zwłaszcza takie jak u Ciebie jest wynagrodzeniem złej pogody :) A ogród to masz piękny :) Pewnie jest bardzo duży :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, u Ciebie dzisiaj też z jajem :) chciałabym spróbować rabarbaru w owsiance :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz przepiękny ogród :] Dawno nie jadłam owsianki, twoja wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki Ty masz piękny ogródek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z rabarbarem jest pyszna <3
    Ostatnie zdjęcie najbardziej mi się podoba ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie podane smaczne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziś u mnie też rabarbar :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z jajeczkiem najlepsza! :D Jeszcze w tym roku nie jadłam rabarbaru :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Cynamon do rabarbaru! Super pomysł. Tak się zastanawiałam, co można dodać i na taką prościznę nie wpadłam! Muszę wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. muszę jak najszybciej rozpocząć sezon rabarbarowy!
    kusisz tym musem bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przynajmniej śniadanko miałaś udane w przeciwieństwie do pogody :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale pięknie jest u Ciebie za oknem, z chęcią bym wpadła na taką owsiankę z rabarbarem ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupuję tę owisiankę , wogole cala miseczkę <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! Pierwszy raz widzę coś, co jadłem... wcześniej niż tu było opublikowane. I już mnie tak nie korci, nie ściska w żołądku.... lalalalalala :D Rabarbar spróbowałem chyba pierwszy raz w życiu teraz. Tzn. maks. miesiąc temu. Nie przypominam go sobie z przeszłości. A jeśli był to w ślaaaadowej ilości. Smak tak mi się spodobał, że teraz gdy tylko go widzę, od razu wrzucam do koszyka ;)

    Moja kompozycja była nieco inna. Wiem, że wydaje się absurdalna, jednak mi smakowała. To połączenie wszystkich smaków:

    - rabarbar pokrojony w cienkie paski
    - lekko rozgotowana jaglana (70g suchej masy)
    - papryczki jalapeno (50g) w cienkich plasterkach (są takie słoiki w Piotrze i Pawle)
    - białko (160g) i żółtko (15g) jajka
    - przyprawa do piernika (na tzw. "oko" - aby nabrało koloru)
    - słodzik (5-6 drażetek)

    Warzyw (tak, jem ich masę - takę na śniadanie) nie podaję. Bo to dwa jakby "zestawy". Dwie różne miski. Generalnie samo "zielone" ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo cieszy :) Komentarze mile widziane :) Na różnego rodzaju pytania i prośby odpowiem :)