Tak, tak znów kanapki :D Skoro są takie smaczne to czemu ich nie jeść :D
P.S. Dorwałam ostatnio humus w biedronce .... muszę przyznać, że przypadł mi do gustu i to bardzo. Próbowałam wersję klasyczną oraz wersję z czarnuszką. Klasyczna to mój faworyt :) W wersji z czarnuszką producent zbyt dużo dodał czarnuszki i humus stał się gorzki. Czarnuszka jest intensywna w smaku i zbyt duży jej dodatek właśnie sprawia, że danie staje się gorzkie. hehe z drugiej strony plus dla producenta, że nie żałuje dodatków :)
Mam nadzieję, że ten produkt zawita do stałej oferty biedronki :P Nie powiem ona potrafi zaskoczyć :D
Kanaki, jedna z humusem, szczypiorem, pomidorem i kukurydzą, druga z pastą z tuńczyka. Plus mandarynki :)
Pozdrawiam i życzę udanego dnia :)
Domowego hummusu jednak nie zastąpi żaden kupny ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, niby domowy hummus nie zastąpi kupne go to tak samo jak jest w przypadku masła orzechowego. Domowe jest najlepsze. Jednak ty w na półce kupnego masła orzechowego masz sporo ;) szafka aż się ugina ;)
UsuńHumusss- uwielbiam, ale wole domowy :)
OdpowiedzUsuńHummus......... Kocham :) Pasty z tuńczyka już dawno nie jadłam, dlatego chętnie bym jej teraz spróbowała :)
OdpowiedzUsuń