Uwielbiam rodzinne wspólne poranki :) Fajne towarzystwo wzbogaca smak nawet najprostszej potrawy :) Ciekawe jak to jest możliwe :)
Nawet herbatka w towarzystwie smakuje jeszcze bardziej :) Sir William's spisał się na medal :)
Wiejskie jajeczka na miękko, chlebek ze śliwką + szczypiorek, sałata, rzodkiewka i pomidor. Herbata Ceylon - Sir William's z cytryną
Drugie jajko skończyło tak.... :)
Miłego popołudnia :)
zgadzam się, śniadanie z rodziną smakuje wyśmienicie i też zastanawiam się czemu :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe to śniadanko, dawno nie jadłam takiego rodzinnego.
OdpowiedzUsuńWłaśnie za wspólne śniadanka uwielbiam weekendy :)
OdpowiedzUsuńRodzinne, niedzielne śniadanka smakują najlepiej :)
OdpowiedzUsuńAle kolorowo rozpoczęłaś ten dzień i to jeszcze w rodzinnym gronie - super! :)
OdpowiedzUsuńOj, zazdroszczę Ci takiego rodzinnego śniadania :)
OdpowiedzUsuńMiło spędzić poranek z najbliższymi :)
OdpowiedzUsuńOjej zazdroszczę takiego wspólnego śniadanka!
OdpowiedzUsuńLubię takie śniadania ;D
OdpowiedzUsuńmiło patrzeć na takie rodzinne śniadanie, a jeszcze milej wziąć w nim udział :)
OdpowiedzUsuńWspólne i prawdziwie wiosenne śniadanko - takiego tylko pozazdrościć <3
OdpowiedzUsuńomg poczułam się trochę jakbym przegapiła wielkanoc :D ale jaja i nie od święta smaczne <3
OdpowiedzUsuńNie bój się nie przegapiłaś Wielkanocy :D U mnie po prostu jajka na śniadanie są nie tylko od święta :)
UsuńZazdroszczę takich rodzinnych, kolorowych śniadań :)
OdpowiedzUsuńJak tu kolorowo i smacznie i w takim towarzystwie <3 !
OdpowiedzUsuńjaj.. wspólnie! Ale super-zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuń