piątek, 6 marca 2015

504. Uległam

Tak, uległam borówką i maliną....zarzekałam się, że nie kupię ich o tej porze roku bo smakują zupełnie "niczym" ale tak już za nimi się stęskniłam, że nie wytrzymałam :D Muszę przyznać, że nie żałuję :D one smakują rewelacyjnie :) Chyba przytrafiła mi się dobra hiszpańska dostawa :) Było warto :)

Dziś na śniadanie płatki orkiszowe gotowane z żurawiną suszoną oraz morelami suszonymi. Podane z bananem, truskawkową konfiturą, malinami i borówkami.



Udanego dnia Wam życzę :) Pełnego słońca w pogodzie i w sercu :D

Rewelacyjne płatki orkiszowe, żurawinę suszoną oraz morele możecie zamówić na tej stronie ---> Akademia Witalności


 

19 komentarzy :

  1. Te płatki orkiszowe fajnie wyglądają, takie grubaśne się wydają :) ja na borówki czekam do lata haha :D Udanego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie płatki marki Fresano są takie grubaśne :) Muszę przyznać, że o ni mają chyba najlepsze płatki. Nie znajdzie się w paczce żadnego pyły ani wiórków. Cała paczka wypełniona jest po prostu płatkami :D No chyba, że masz paczkę wiórków kokosowych :D To tam wiórki zobaczysz :D Polecam więc płatki orkiszowe i nie tylko :)

      Usuń
  2. Wygląda bardzo smacznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze nie uległam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie wróciłam z lidla, widziałam truskawki, borówki i maliny. Nie uległam :D Ale po Twoim wpisie coś czuję, ze następnym razem jednak się poddam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio kupiłam truskawki... i były pyszne! Nie mogłam uwierzyć, że to nie polski ;p
    Jedyne płatki jakie jadłam w formie owsianki, to owsiane i jaglane :D Koniecznie muszę spróbować innych m.in. orkiszowych!

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nadal czekam i patrzę z zazdrością na twoje śniadanie... Mam ogromną ochotę je porwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tegorocznych malin jeszcze nie próbowałam, za to borówek tak! I są boskie! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Patrząc na takie śniadanko, od razu pojawia się banan na twarzy!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też uległam, wczoraj zakupiłam świeże truskawy! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak dawno jadłam suszone morele! A śniadanie przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się co do borówek, bo też mi się trafiły niezłe sztuki, ale niestety jeśli chodzi o resztę to nie miałam szczęścia :<

    OdpowiedzUsuń
  12. kolorowe, pozytywne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja chyba pozostanę wierna naszym polskim borówkom i malinom, bo po tych zagranicznych niestety dostaję od razy uczulenia na skórze i na języku ;<

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie słoneczne i letnie śniadanie! Ah, malinki i borówki! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach, zjadłabym już te letnie owoce, ale chyba jednak pozostanę nieugięta!:(

    OdpowiedzUsuń
  16. prawdziwe lato w miseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tak uległam truskawkom, niby rosną na wacie teraz, są sztuczne i to sama woda, ale ja chyba miałam wielkie szczęście, bo smakowały pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo cieszy :) Komentarze mile widziane :) Na różnego rodzaju pytania i prośby odpowiem :)